Jako że zajmuję się fotografią ślubną, teoretycznie nic mi do tego tematu. A jednak… Lubię śledzić od czasu do czasu strony poświęcone modzie męskiej i uważam, że bardzo dużo błędów popełniają Państwo Młodzi w temacie ubioru. Poniżej chciałbym przedstawić kilka prawd, które powinny być zachowane na etapie planowania kreacji. Czytaj dalej „Dla Panów (i trochę dla Pań)”
Tag: tarnów
Zabójcza rutyna
Przeglądając często strony ze zdjęciami kolegów po fachu nie sposób zauważyć pewnej prawidłowości, a w zasadzie nieprawidłowości. Renoma i ciągłość zleceń powodują, że niestety poruszają się oni w wypracowanym schemacie i raczej z niego nie wychodzą. Owszem – nie sposób zarzucić im złą jakość zdjęć, ta jest przeważnie oszałamiająca, na co składa się wiele czynników, talent, praca, sprzęt, jednak powtarzalność jest bardzo dobrze zauważalna po przeglądnięciu zdjęć z kilku różnych wydarzeń.
Refleksja ta nie ma na celu dyskredytacji kolegów na rzecz siebie, raczej jest taką próbą zwrócenia uwagi na to, żebyście to Wy, przyszli Państwo Młodzi, nie bali się wziąć sprawy w swoje ręce. Przeważnie fotograf ma nieco więcej doświadczenia w kwestii przebiegu ślubu, wesela i pleneru, ale, tak jak wspomniałem w poprzednim akapicie, jego odkrywczość może być nieco przesłonięta przez rutynę. Na pewno nie raz gościcie na weselu, polecam wtedy podpatrzeć jego pracę, wybrać to, co się Wam podoba, co nie, a przede wszystkim porównać to z efektem końcowym (pod warunkiem, że Nowożeńcy udostępnią Wam zdjęcia). Na etapie uzgadniania szczegółów można wynegocjować bardzo wiele, jeśli tego nie zrobicie, to Wasz fotograf będzie działał wg swojego schematu. Owszem, ciężko narzucać komuś wykonywanie zdjęć w zupełnie innym stylu (jeśli podoba Wam się styl innego fotografa, to skorzystajcie po prostu z jego usług zamiast nakłaniać do drastycznych kroków tego, z którym ustalacie współpracę 😀 ), ale pewne ciekawe pomysły jak najbardziej warto podsuwać. Wtedy Wy będziecie mieć większą satysfakcję z efektu końcowego (pomysły lepsze niż domysły 😉 ) a fotograf doceni Wasze zaangażowanie i nie włoży Was do swojej mentalnej szufladki z etykietą „klient niezdecydowany” 🙂