Ten tekst będzie zgoła niefotograficzny. Na podstawie obserwacji i wiedzy innych osób chciałbym trochę opisać, jak widziany jest dziś folklor – głównie muzyczny i taneczny oraz czy to widzenie jest dobre – a jeśli nie jest dobre, to co robi się i powinno się robić, aby zmienić postrzeganie naszych lokalnych tradycji. Nie mam wykształcenia ani muzycznego, ani etnologicznego czy antropologicznego. Wspomniane zagadnienia leżą w sferze moich zainteresowań, przy czym interesuję się tym na tyle dogłębnie i wielopłaszczyznowo, że pozwoliłem sobie na wypowiedź w tej sprawie. Pozwolę sobie również przejść do meritum od swoich własnych doświadczeń w tej dziedzinie kultury i sztuki. Czytaj dalej „Przekaz, czy pokaz?”
Kategoria: felieton
Klaudia i Mateusz
Dobry wieczór 🙂
Chwilę nie było nowych wpisów – na wytłumaczenie powiem Wam, że było trochę innych zajęć na głowie, częściowo tylko związanych z fotografią. Ale nadszedł ten moment, że pasuje podzielić się tym, co w ostatnim czasie zrobiłem – była to narzeczeńska sesja z Klaudią i Mateuszem.
Specyficzna Grupa Turystyczna
Witajcie 🙂
Zachęcam do obejrzenia materiału z wyjazdu na forty Twierdzy Przemyśl. Z góry proszę o wyrozumiałość, tworzenie filmów to dla nas nowość, niektóre zagadnienia pracy nad tworzeniem materiałów video musimy poznać i opanować. Materiał ma być tworzony z wielkim przymrużeniem oka, więc jestem pewny, że nie wszystkim przypadnie do gustu 😉
A może by tak…
Odkąd obserwuję świat fotografii ślubnej i wszystkiego, co związane jest z tematyką ślubną nie da się nie dostrzec pewnego wyścigu „zbrojeń”. Sesje w najprzeróżniejszych miejscach świata, topienie sukni i garnituru itd. – fotografowie i Pary Młode prześcigają się w pomysłach.
#unplugthewedding
W sieci co jakiś czas pojawia się film lub artykuł w stylu jak ten. I nie będę ukrywał, że każda taka publikacja podnosi mi ciśnienie.
Recenzja fotoksiążki od Saal
Jakiś czas temu dowiedziałem się o akcji prowadzonej przez firmę Saal, międzynarodowego producenta fotoksiążek, fotoalbumów i innych produktów związanych z fotografią i drukiem. Promocja polegała na uzyskaniu 200 zł rabatu na produkt z oferty. Należało wysłać zgłoszenie i po pozytywnej weryfikacji na skrzynkę pocztową przychodził kod rabatowy. Nie wiem, jaki procent zgłoszeń był odrzucany, mnie się udało, ponieważ oczywiście postanowiłem z tej promocji skorzystać 😉 Zdjęcia, których użyłem do zaprojektowania fotoksiążki pochodziły z kilku reportaży ślubnych.