Fotografia ślubna, Imprezy okolicznościowe

Współpraca to podstawa!

Piszę ten wpis, aby nieco zobrazować zależność między warunkami na ślubie i potem na weselu a jakością zdjęć. Fotografowie ślubni są różni, każdy ma nieco inny styl pracy, jednakże, mam taką nadzieję, każdemu zależy na tym, aby odbiorca (Para Młoda) był zadowolony i polecał dalej jego usługi.Oczywiście jakość zdjęć zależy w głównej mierze od fotografa; składa się na to wiele czynników, jak na przykład jego doświadczenie, opanowanie sprzętu i sam sprzęt (mimo obiegowych opinii sprzęt ma całkiem duże znaczenie), oczywisty zmysł estetyczny i wiele innych. Ale Wy, przyszli Państwo Młodzi, możecie pomóc fotografowi uzyskać jeszcze lepsze zdjęcia. Oczywiście część z moich, zapisanych niżej wskazówek może się nieco zrewidować, ale warto, mimo wszystko, o tym pamiętać.

ZDJĘCIA ŚLUBNE

Przede wszystkim warto zaplanować moment błogosławieństwa: warunki mieszkaniowe bywają różne, ale chyba w każdym domu są okna 😉 – powinniście się ustawić twarzą do okna, lub bokiem niego, aby wpadające światło padało na Was. Nie zapraszajcie również do pokoju wszystkich obecnych gości, bo to niepotrzebnie zwiększa tłok w pokoju i może być przyczyną stresowych sytuacji. Mała ilość miejsca utrudnia nam, fotografom, poruszanie się i szybką zmianę perspektywy. Przeważnie przyszłym Nowożeńcom bardzo zależy na tym wzruszającym momencie, więc weźcie to pod uwagę przy planowaniu tego wydarzenia.

20160924_022

Podczas ceremonii ślubnej jest bardzo wiele momentów, w których warto przemyśleć wykonywane czynności. Pierwsza, to ustawienie krzeseł. Wspominał o tym również bardzo dobry fotograf ślubny Piotr Brichacek w swoim poradniku. Jeśli w kościele/USC jest na to miejsce, to ustawcie lub poproście o ustawienie miejsc świadków, którzy będą siedzieć za Wami, nieco szerzej, wtedy jesteśmy w stanie wykonać ładne ujęcie całej Waszej czwórki w bardzo estetycznym układzie. Następna sprawa: patrzcie sobie w oczy w trakcie wypowiadania przysięgi małżeńskiej! 🙂 Bądźcie przede wszystkim zwróceni twarzami do siebie – to sobie przyrzekacie, a nie księdzu, czy urzędnikowi 😉 . Wam pozwoli to lepiej przeżyć ten moment, a nam wykonać dużo lepsze zdjęcia, które później dużo chętniej będziecie oglądać.

20170128_180
Ostatni moment, który chciałbym opisać to Wasze wyjście z kościoła lub urzędu. Z punktu widzenia fotografa i zdjęć najlepiej jest, jeśli wyjdziecie z niego ostatni. Świadkowie albo inne funkcyjne osoby powinny ładnie poprowadzić gości i ustawić ich dookoła wyjścia, tak aby oczekiwali na Was – zdecydowanie ładniej wygląda moment, gdy jesteście oklaskiwani przez wszystkich uczestników ceremonii, niż gdy wychodzicie sami i jedyni Wasi towarzysze, to osoby od rzucania pieniążkami, kwiatkami, ryżem itd.
Życzenia warto zaaranżować tak, abyśmy mogli fotografować zza Waszych pleców (łatwo o wzruszające zdjęcia gości składających Wam życzenia) i z przynajmniej jednego boku (wiadomo, że gdzieś muszą stać świadkowie lub inne osoby odbierające „koperty”). Czyli wniosek jest taki, że nie ma stania pod ścianą (jeśli życzenia odbywają się w lokalu) :).

20150912fotografia slubna rzeszow glogow kolbuszowa jaslo tarnobrzeg debica przemysl 07
Ważnym elementem wesela jest sesja grupowa. Często wesela odbywają się w miejscach w ładnym otoczeniu i często zależy Wam na tym, żeby zdjęcia te były wykonane na zewnątrz – jeśli fotografujemy w czerwcu, to nie ma problemu, ale jeśli jest to kwiecień, maj, sierpień, wrzesień itd., to warto ustawić posiłki (często obsługa lokalu jest dość „oporna”) i przeznaczyć odpowiednią ilość czasu na zdjęcia w godzinach, kiedy jest jeszcze jasno. Trzeba również pamiętać, że im większa ilość gości, tym więcej potrzeba czasu na takie zdjęcia. Dla wesela na ok. 100-120 osób zajmuje to ok 40 minut, do godziny, w zależności od współpracy z goścmi 😉 .

MOJA OFERTA

I bardzo ważna rzecz: uprzedźcie gości (w zaproszeniach, przy zapraszaniu ich na wesele czy przy jakiejkolwiek okazji – ja również o tym wspomnę przy robieniu zdjęcia grupowego z wszystkimi gośćmi), żeby ograniczyli robienie zdjęć – nie chcecie później na zdjęciach z najważniejszych momentów oglądać armii gości wpatrzonych nie w Was, tylko w ekrany swoich telefonów 😉 może zabrzmi to nieco egocentrycznie, ale na Waszym weselu to ja jestem od robienia zdjęć, goście mają współuczestniczyć w Waszej radości i razem z Wami ją przeżywać. To ode mnie wymagacie najwyższej jakości, nie od nich 😉 . Dotyczy to również momentu ślubu, szczególnie kościelnego, gdzie podczas Mszy Św. wymagane jest specjalne zaświadczenie i ukończony kurs – fotografowie wiedzą jakie momenty mogą fotografować, kiedy i jak się poruszać, gdzie wolno i nie wolno im wchodzić i przeważnie przed uroczystością ustalają z celebransem warunki „współpracy”. Z całym szacunkiem, ale „wujek z aparatem czy kamerą”, który bez skrupułów zajmuje miejsce w widocznym miejscu podczas składania przysięgi jest skrajnie niepożądanym elementem dokumentacji zdjęciowej.

To chyba tyle, mam nadzieję, że w miarę jasno wyraziłem, co mi leży na sercu i nasza współpraca będzie przebiegać bezproblemowo i zaowocuje obustronnym zadowoleniem 🙂

www.facebook.com/foto.wojciechdulski
Ogrody Zamku w Łańcucie