Witajcie w ten piękny, wiosenny czas. Trochę nie mam pomysłu na tę stronę – nie będzie ona służyć już jako moje portfolio fotograficzne, bo odszedłem od fotografii okolicznościowej w takim stopniu, jak planowałem się nią zajmować jeszcze kilka lat temu. Od zamieszczania zdjęć mam swoją stronę na Facebooku – tam zdecydowanie łatwiej dotrzeć do odbiorcy. Do pisania własnych tekstów i przemyśleń ciężko mi się zmobilizować (może mi pomożecie), więc postanowiłem zamieszczać tu archiwalne artykuły, które piszę dla Ziemi Głogowskiej. Odbiorców spoza terenu gminy Głogów Małopolski jest zapewne troszkę więcej, stąd być może będą zainteresowani przeczytaniem tych tekstów. Od razu zaznaczam, że są pisane z perspektywy „mieszkańca dla mieszkańca”, jednak ich treść się nie zdezaktualizowała.
Czytaj dalej „Etnokącik #1 – Archiwalne artykuły dla „Ziemi Głogowskiej””Przekaz, czy pokaz?
Ten tekst będzie zgoła niefotograficzny. Na podstawie obserwacji i wiedzy innych osób chciałbym trochę opisać, jak widziany jest dziś folklor – głównie muzyczny i taneczny oraz czy to widzenie jest dobre – a jeśli nie jest dobre, to co robi się i powinno się robić, aby zmienić postrzeganie naszych lokalnych tradycji. Nie mam wykształcenia ani muzycznego, ani etnologicznego czy antropologicznego. Wspomniane zagadnienia leżą w sferze moich zainteresowań, przy czym interesuję się tym na tyle dogłębnie i wielopłaszczyznowo, że pozwoliłem sobie na wypowiedź w tej sprawie. Pozwolę sobie również przejść do meritum od swoich własnych doświadczeń w tej dziedzinie kultury i sztuki. Czytaj dalej „Przekaz, czy pokaz?”
Dziady / Odpusty / Kalwaryje
28 kwietnia 2019 r. w parku etnograficznym Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej z okazji odpustu w kościele św. Marka Ewangelisty przeniesionym z Mielca – Rzochowa odbył się koncert pieśni do świętych w wykonaniu Zespołu Muzyki Dawnej i Tradycyjnej Vox Angeli. W trakcie koncertu i po nim można było usłyszeć, a także przyjrzeć się z bliska oraz spróbować gry na instrumentach z pracowni lutników Leszka Pelca oraz Lucjana Kościółka.
Roztoczańskie klimaty z Karoliną i Piotrem
Z nieukrywaną radością mogłem zrobić sesją plenerową dla moich ostatnich Nowożeńców, Karoliny i Piotra w przepięknych okolicach Zwierzyńca, czego efekt możecie obejrzeć poniżej 🙂
Kasia i Marcin
Klaudia i Mateusz
Dobry wieczór 🙂
Chwilę nie było nowych wpisów – na wytłumaczenie powiem Wam, że było trochę innych zajęć na głowie, częściowo tylko związanych z fotografią. Ale nadszedł ten moment, że pasuje podzielić się tym, co w ostatnim czasie zrobiłem – była to narzeczeńska sesja z Klaudią i Mateuszem.
Odbitki i wydruki
Witajcie 🙂
Zamówiłem cztery komplety odbitek z identycznych zdjęć. Wszystko po to, żeby pokazać Wam różnicę oraz dać wybór w zależności od Waszych upodobań. Najpierw należy rozróżnić użyte pojęcia naświetlanie i wydruk. Pierwsza metoda polega na wypaleniu wiązką trójkolorowego lasera obrazu na papierze światłoczułym (taka współczesna wersja klasycznego wywołania. Druga to wykonanie odbitki na profesjonalnej drukującej w technologii atramentowej.
Sobotni wyjazd – część trzecia i (jak na razie) ostatnia
Witajcie 🙂
Przedstawiam Wam ostatnią jak na razie część fotorelacji z wyjazdu, który popełniliśmy w sobotę 🙂
Czytaj dalej „Sobotni wyjazd – część trzecia i (jak na razie) ostatnia”
Wyjazd na Lubelszczyznę – część druga
Witajcie ponownie 🙂
Prezentuję Wam drugą część zdjęć z sobotniego wyjazdu. Celem drugiego punktu był zespół pałacowy Czartoryskich (w samym pałacu mieści się Instytut Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa), głównie park. Czytaj dalej „Wyjazd na Lubelszczyznę – część druga”
Sobotni wyjazd – część I
W ostatnią sobotę, 15 lipca 2017 r. wybraliśmy się troszkę powłóczyć się po kilku miastach województwa lubelskiego. Były to:
- Kazimierz Dolny
- Puławy (Zespół pałacowy Czartoryskich)
- Lublin
Prezentuję Wam pierwszą część, dotyczącą Kazimierza Dolnego. Samo miasteczko prezentuje nam bardzo ciekawy klimat i posiada bardzo zróżnicowaną architekturę (od średniowiecznych po współczesne budowle na niedużej powierzchni), jednak jego popularność powoduje, że na uliczkach jest bardzo tłoczno.